Dzisiaj już 13.30 byłam w domu.
I wzięłam się za lekcje.
Trochę dziwnie, nie? ;)
Ale mam za tydzień mam sprawdzian z geografii i nasz nauczyciel powiedział, że nie da się nauczyč wszystkiego dzień przed.
Na początku lekcji facet powiedział, że nam już dziś pytania podyktuje. No i wszyscy tacy uradowanii...
Ale podał pytania baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ogólne.
A jak jeszcze powiedział, co trzeba wykuć na pamięć, wyglądałam mniej więcej tak:
No i jeszcze do tego:
Te dwie minki w jednym...
Tak więc już dzisiaj zaczynam się uczyć by dostać jak najlepszą ocenę! ;)
Dziś był jeszcze sprawdzian z angielskiego.
Ja nigdy się nie przejmowałam angielskim i sprawdziany zawsze były dla mnie banalne, jednak teraz muszę stwierdzić, że dzisiejszy sprawdzian nie był wcale taki prosty :(
Były dwa takie zadanie, gdzie w połowie przykładów nie jestem pewna co do moich odpowiedzi.
I tak nie było zbyt dużo czasu, bo facet przez jakieś 1/4 lekcji miał jakieś zastrzeżenia co do tego, jak siedzimy.
I nie ćwiczyłam dziś na wfie, bo tak strasznie mi się nie chciało się przebierać i potem znów zakładach spodnie, bluzę, buty...
Więc tylko na początku lekcji przyniosłam 5 piłek a przez resztę wfu patrzyłam, jak grają w kosza.
Tak więc teraz zabieram się za geografię, bo muszę się nauczyć stref klimatycznych w Europie.
Tak szczerze, to nie wiem, do czego mi się to przyda w życiu...
A i jeszcze muszę zrobić plakat na temat bezpieczeństwa w szkole.
Tak więc popołudnie mam zaplanowane.
Wieczorkiem mam w planach "Rodzinkę.pl" a później laptop. ;3
Dzisiaj wieczorem na blogu przepis na Skaczące Jajko ! ;)
To tyle na teraz. Paaa! ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz