Nareszcie weekend! Yeaaa!
Ale są dwa minusy:
1.Jestem chora, mam zatkany nos, kaszlę i jestem słaba. Ale damy radę! :)
2. Pogoda jest nijaka, niby ciepło, ale ciemne chmury na niebie i strasznie duszno. Pewnie będzie burza.

Dokładnie za 24 minuty Klaudia i Milena mają do mnie emkę.
Musimy skończyć projekt gimnazjalny.
Temat naszej pracy to książka kucharska po niemiecku.
No ale niestety musimy go skończyć...
Na resztę dnia planuję byczenie się, bo moje zdrowie nie jest w najlepszym stanie :(
Możliwe, że wieczorkiem coś napiszę, bo teraz muszę już kończyć, bo jestem w piżamie i w ogóle w proszku.
Paaa! ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz